Po raz 3 w moim życiu byłam we Wrocławiu tak żeby np pochodzić po sklepach, pozwiedzać, czyli bez jakiś tam obowiązków. Lecz tym razem naszym celem było co innego. O godzinie 11:08 miałyśmy pociąg do Wrocławia z jedną przesiadką, a o 13:40 byłyśmy na miejscu. Gdyby nie Pani która obok nas usiadła w pociągu i później z nami biegła na wskazany przez Nią przystanek, to musiałybyśmy iść 10 km z pkp żeby dojść do galerii lub dotarłybyśmy tam wieczorem. Tak jak wcześniej pisałam z pkp musiałyśmy biec na przystanek bo od razu po naszym przyjeździe miałyśmy tramwaj na "krzyki" i z krzyków autobus już prosto na Bielany.
Wchodząc do Bielanów było tak dużo ludzi, że ledwo co się dało przejść. Po raz pierwszy widziałam tyle osób w centrum handlowym. Na to by zobaczyć i zrobić sobie zdjęcie z tymi osobami z którymi chciałyśmy miałyśmy bardzo mało czasu. Jak dojechałyśmy na miejsce była około 14:30. O godzinie 18:49 miałyśmy pociąg powrotny do domu. A musiałyśmy jeszcze dostać się na dworzec pkp (10 km drogi).
Będąc na tym evencie dowiedziałyśmy się, że Jessica będzie na scenie dawać autografy o godzinie 18. Nie było szans żebyśmy zrobiły sobie z Nią zdjęcie. Jednak stojąc trochę dalej od sceny można było czasem kogoś zauważyć i podejść, spytać się czy można sobie cyknąć fotkę. Właśnie w taki oto sposób udało nam się wypatrzeć Jessice, a później już Maffashion. Zrobiłyśmy sobie tyko zdjęcie z Jessicą. Z Maffką nie zrobiłyśmy, ponieważ mówiła, że będzie na scenie również w wybranych godzinach w których nas już nie będzie.
Mi udało się jeszcze zrobić fotkę z Zosią Ślotałą- stylistką modową i Tomaszem Jacykowem- również stylistą modowym. Zrobiłam też z "daleka" zdjęcie Stuartowi Burtonowi, Mai Sablewskiej oraz Olivierowi Janiakowi. Ponieważ z Nimi nie udało mi się zamienić ani słowa.
Ogólnie całą tą przygodę będę bardzo dobrze wspominać. Nasz wyjazd wyszedł w sumie na spontanie, bo dowiedziałam się rano, że będziemy tam jechać. Bez żadnej wiedzy poruszałyśmy się po Wrocławiu, tylko pytając się osób już tam na miejscu lub dzwoniłyśmy do naszego kolegi który zna bardzo dobrze Wrocław i dużo nam pomógł. A teraz zapraszam do obejrzenia zdjęć, oraz życzę udanego tygodnia. Do następnego♥!
instagram- @kammage12 / facebook- Kammage12 / snap- kammage12 / ask- kammage
Studiuje we Wrocławiu i tak...Bielany są okropnie daleko i podziwiam Was, że chciało Wam się tak daleko jechać. Super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńAle genialne wydarzenie! :)
OdpowiedzUsuńale fajnie, że udało Wam się je spotkać! świetna sprawa :D
OdpowiedzUsuńproteinka.blogspot.com
Super post! Ja też tam byłam ale na spotkaniu z ekipą rodzinki.pl ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam na takim wielkim spotkaniu blogerów. Żałuję bardzo.
OdpowiedzUsuńU nas we Włocławku tez sa cykliczne spotkania blogerów tylko z Włocławka. Są one jednak znacznie mniejsze.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://www.szeptyduszy.blog.onet.pl
Ale zazdroszcze!
OdpowiedzUsuńJejku też chciałabym tam być !
OdpowiedzUsuńSuper, że spotkałaś Jessicę i Maff !
Świetny blog
blogerkaphoto.blogspot.com
obserwuję
Super! Z tego co wiem to byla tez tam lm96 :D
OdpowiedzUsuńChcialabym sie spotkac z maff! :D
http://amelia-amyblog.blogspot.com/
Super post!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udał się Wam wypad, jeszcze nigdy nie byłam we Wrocławiu, podobno cudowne miasto :)
http://kosmetyczka-usmiechu.blogspot.com/
Jeju, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, że się tam znalazłaś !!! *-* ♥
OdpowiedzUsuńnicolenicky01.blogspot.com
Zazdroszczę spotkania z Jessicą ! :c Ja mam do Wrocławia jakieś pięć godziny jazdy w jedną stronę... :/ Obserwuję, miło jeśli zrobisz to samo. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://momentcatcher00.blogspot.com/
ZAZDROSZCZĘ CI TAK... AAA MASZ ZDJĘCIE Z JESS !!!
OdpowiedzUsuńJejka jak ta ci zazdroszczę! Bardzo chciałabym sie spotkać z jessica mercedes <3<3<3
OdpowiedzUsuńfajny spontaniczny pomysł! ja takie rzeczy z góry planuje, nienawidze byc nieprzygotowana ale post świetny!
OdpowiedzUsuńqueenxfangle.blogspot.com
O jejju! *,* Zazdroszczę takiego spotkania! Widzę, ze wyjazd był udany! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://julia-skorupka.blogspot.com/
Zazdroszczę! Też chciałam tam być! :<
OdpowiedzUsuńWidzę, że dzień mimo paru kłopotów był naprawdę genialny! :)
http://siatkareczkablogaq.blogspot.com/